|
Treść wywiadu jaki przeprowadził "Dziennik Polski" z prezesem Polskiego Towarzystwa Historycznego
- prof. Krzysztofem Mikulskim. Wywiad ukazał się 16 września 2005 roku w związku z rozpoczęciem XVII. Powszechnego Zjazdu
Historyków Polskich w Krakowie |
Z historią w przyszłość
|
 |
olskie Towarzystwo Historyczne jest jednym z najstarszych tego typu stowarzyszeń naukowych na
ziemiach polskich. Powstało już w 1886 r. we Lwowie, gdzie miało swoją siedzibę aż do wybuchu II wojny światowej.
W 1940 r. miał być oddany do użytku nowy gmach towarzystwa, którego budowa w sierpniu 1939 r. osiągnęła tzw. stan
surowy zamknięty. Początkowo PTH działało tylko w obrębie zaboru austriackiego, potem w całej odrodzonej Polsce,
od 1924 r. pod dzisiejszą nazwą - jako Polskie Towarzystwo Historyczne. Z towarzystwem związany był przez
dziesiątki
|
lat najważniejszy periodyk naukowy środowiska historycznego w Polsce - "Kwartalnik Historyczny". Tragiczny wpływ na losy PTH, podobnie jak na losy wielu innych polskich towarzystw naukowych, miała II wojna światowa i zmiany
polityczne, które nastąpiły w jej wyniku. Towarzystwo utraciło cały swój majątek trwały, a z biegiem lat zostało pozbawione również
znaczącego wpływu na rozwój nauk historycznych w Polsce. Z trzema jednak znaczącymi wyjątkami - PTH pozostało organizatorem
powszechnych zjazdów historyków polskich, które stały się podstawą działalności towarzystwa w latach 1945-2003, na których
dochodziło zawsze do podsumowania efektów pracy naukowej i dydaktycznej w tej dziedzinie nauki i wyznaczania nowych
perspektyw badawczych. Trzy pierwsze zjazdy miały miejsce jeszcze w XIX w., kolejne trzy odbyły się w latach 1925-1935, dalszych
10 w latach 1948-1999 (od 1963 r. systematycznie w odstępach pięcioletnich). Rozpoczynający się 16 IX 2004 r. zjazd krakowski będzie
więc kolejnym siedemnastym powszechnym spotkaniem historyków polskich. Drugą opoką działalności PTH, którą udało się uratować
w okresie powojennym, jest jego udział w badaniach nad historią regionalną. Liczne oddziały PTH, mimo poważnych przeszkód natury
finansowej, szczególnie w ostatnich latach, kontynuują wydawanie periodyków poświęconych historii własnych regionów, organizują
konferencje naukowe, pielęgnują tradycje historyczne regionu i kraju.
|
Wreszcie od 1975 r. PTH organizuje wspólnie z ministerstwem
(dziś Edukacji Narodowej i Sportu) olimpiady historyczne dla uczniów szkół średnich, które są jednym z ważniejszych motorów
rozbudzania zainteresowań historycznych u najmłodszych adeptów tej dziedziny wiedzy. Coroczne przygotowania do olimpiad
przyczyniły się też do ściślejszej współpracy nauczycieli historii z PTH.
Na początku XXI wieku Polskie Towarzystwo Historyczne stawia sobie jednak nowe cele. Wydaje się, że podobnie jak przed wrześniem
1939 r., może ono odgrywać zdecydowanie ważniejszą rolę w dziele podtrzymywania tradycji narodowej, pielęgnowania polskości oraz
rozwoju świadomości narodowej, obywatelskiej i kulturowej. Można te szczytne cele realizować poprzez współudział w działaniach
wspólnot i społeczności lokalnych, współdziałanie z właściwymi organami administracji w zakresie ochrony dóbr kultury i tradycji,
wreszcie poprzez działanie na rzecz integracji europejskiej oraz rozwijanie kontaktów i współpracy z krajami sąsiednimi, szczególnie w
zakresie badań historycznych nad problemami, które dotąd dzielą sąsiadujące ze sobą narody i są odmiennie interpretowane, często dla
uzyskania konkretnych celów politycznych. Kompromis uczonych może stanowić dobrą podstawę do trwałego kompromisu
społeczeństw, wyciszenia sporów nad prochami zmarłych. Polskie Towarzystwo Historyczne chce być w rozpoczynającym się XXI
wieku ważną instytucją pożytku publicznego, działającą na rzecz społeczeństwa polskiego.
Innym celem nadrzędnym jest wola przywrócenia PTH rangi koordynatora badań naukowych w zakresie historii.
|
 |
Uważam, że instytucja
społeczna, samodzielnie - poprzez mądrość całego środowiska historyków polskich - kształtująca swoje cele badawcze, może stać się
znaczącym organizatorem i inspiratorem nowoczesnych badań naukowych w zakresie historii.
W nowym, coraz bardziej zatomizowanym społeczeństwie, konieczne też jest wprowadzenie innych, bardziej nowoczesnych środków
integracji środowisk akademickich, towarzystw regionalnych, nauczycieli, miłośników historii wokół podstawowych celów działalności
PTH. Ma temu służyć inicjatywa stworzenia ogólnopolskiego portalu historycznego, który dawałby szansę szybkiego dotarcia do informacji o propozycjach naukowych, wydawniczych i organizacyjnych różnych środowisk, wymiany poglądów itp.
Wszystkie te nowe idee wymagają zbudowania właściwego zaplecza logistycznego dla planowanych poczynań. Mam nadzieję, że
podjęte w ostatnim roku działania, mające na celu stworzenie stabilnego systemu finansowania ogólnopolskich zamierzeń PTH, ale
przede wszystkim wzmożenie aktywności nie tylko członków naszego towarzystwa, ale wszystkich historyków i miłośników historii,
przyczynią się do uzyskania przez Polskie Towarzystwo Historyczne właściwej dla tego stowarzyszenia rangi organizacyjnej i naukowej.
|
|